Mam trochę dość. Dość zimy, rzeczywistości, nawet komisji śledczej (każdej jednej) mam. Zamiast wsłuchiwać się we wnioski formalne i nieformalne pyskówki naszych przefajnych parlamentarzystów, wybywam stąd. Daleko, ba - nawet na inny kontynent. I to nie sam, bo z Żoną. I to swoją własną żoną;)
Jaki jest plan? Odpocząć. Co prawda nie wiem jak to będzie wyglądać, ponieważ będziemy wylatywać z Krakowa gdzie jest -10 stopni Celsjusza, a dolatujemy do Hurghady gdzie ma być + 20... no i jak tu się ubrać? No jak?
Przez ostatnie tygodnie zbieraliśmy dobre rady globtroterów. Co wolno, czego nie wolno, co trzeba, a co jest absolutną koniecznością.
Na wakacjach musisz...
Absolutną koniecznością jest picie alkoholu. Przed posiłkiem, po posiłku, przed spaniem, po drzemce. Raj dla alkoholika, którym nie jestem. Nawet alkoholu nie lubię, ale cóż.. dla zdrowia będę się zmuszał... mam nadzieję, że coś z tej podróży zapamiętam...
Dalsza sprawa, to waluta. Trzeba uważać na pieniądz, którym się płaci w Egipcie. Trzeba uważać na to, czym wydają, bo z funtów robią się grosze... trzeba mieć dużo drobnych i dzielić się tymi drobnymi ze wszystkimi dookoła.. trzeba dawać napiwki i trzeba się targować...
Czego na wakacjach nie wiesz, czego nie możesz
Czego nie wiem.. nie jestem w stanie przewidzieć, w jakim będziemy hotelu... brzmi absurdalnie? A i owszem, ale nazwa hotelu, którą znamy, nie pokrywa się z nazwami hoteli, które są widoczne w google... są co prawda zdjęcia i te są nawet identyczne, ale nigdy nic nie wiadomo... Troszkę to jazda w ciemno;)
Czego nie wolno - nie wolno pić wody, nie wolno tej wody nawet użycia do mycia zębów, ba, do płukania szczoteczki.. Jeszcze nie myłem zębów wódką, ale mam nadzieję, że tego się akurat uda uniknąć;P Trzeba uważać na wszystko co surowe, nie ruszać sałatek i być podejrzliwym wobec wszystkiego i wszystkich. I co zaskakujące, przy drinkach uważać na kostki lodu... w końcu lód robi się z wody...
Nie wiem też co zostanie z kota, którego zostawiamy w mieszkaniu pod opieką kuzyna.. mam nadzieje, że przeżyją oboje.. i kotka i kuzyn;)
Więc jaki jest plan? Przeżyć;) Odpocząć i dobrze się bawić. Zrobić same fajne zdjęcia i dać znać, co z tego wyszło.. oczywiście, pod warunkiem, że to wifi co to ma być dostępne, dostępne będzie.. wyjdzie w praniu:)
Trzymajcie kciuki:)
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.