Kilka par oczu na koniec wakacji…

Powoli kończy się sierpień. Czują to i ludzie i owady. Owadów jakby odwiedzało nas nieco mniej a jak się im spojrzy prosto w oczy, to czują, że trzeba robić zapasy i znaleźć sobie odrobinę miejsca, w którym znaleźć można odrobinę spokoju.. Sposoby są różne.. Bierdonka zrobi wszystko, aby schować się w zieleni... Pajączek jest nieco sprytniejszy i postanowił zaszyć się w domowym zaciszu... Ale jak mu tak prosto...

Liga pocieszenia

Kiedy 22 sierpnia w Talinie przebrzmiał ostatni gwizdek w meczu mistrzów Estoni i Polski, na twarzach ludzi Wiśle nieprzychylnych pojawił się sarkastyczny uśmieszek. Nieznana nikomu drużyna Levadii utarła nosa Wielkiej Wiśle, której na ligowych boiskach nikt nie potrafi stawić czoła. Nie trzeba było czekać dłużej niż 5 tygodni, by gorzki smak porażki poznali kibice z Warszawy i Poznania. Wszystkie Polskie drużyny odpadły z walki o Europę, zanim Europa...

Szybkie małe co nieco dla miłych gości

Czasem jest tak, że nachodzą Cię goście. Czasem nawet Ci, których sam zaprosiłeś. Czasem nawet chciałbyś dam im coś dobrego do jedzenia, ale nie specjalnie masz ochotę stać nad miskami, garnkami, talerzami, patelniami, nożami i całą resztą kuchennego sprzętu, którym można nie tylko zrobić coś smacznego, ale także można sobie zrobić naprawdę dużą krzywdę. Potrzebujemy więc czegoś - efektownego, smacznego, łatwego w przyrządzeniu i - wyłącznie dla własnej...

Taki gej nie jest okej

Tytułem wstępu, jestem mieszkańcem zaściankowego, sztywnego i konserwatywnego do bólu Krakowa. Staram się nie wypowiadać w temacie homofobii, chociaż jestem zatwardziałym heterykiem, a może właśnie dlatego, że nim jestem. Nie interesuje mnie to, kto z kim sypia i dlaczego właśnie z tym a nie tamtym osobnikiem. Wara mi od tego, it ain't not my bussines. I odwrotnie - wara wszystkim (z wyjątkiem mojej żony), z kim sypiam ja....

Internet od Netia – Internetu nie ma, ale kasa ma być

No.. to się doczekałem na tą fakturę, co to miała być u mnie ho ho ho ile temu (ale wiecie, e-maile wolno chodzą). Nadana została 18 sierpnia, do mnie trafia 22giego.. powtórzę, trafia do mnie e-mailem. Jak Netia ma takie łącza, to ja się nie dziwię, że oni mi nie mogą zapewnić zamówionego transferu... W każdym razie.. We wstępniaku do faktury czytam: Miło nam powitać Państwa w gronie...

Internet od Netia – mam wolność wyboru, więc rezygnuje

Dziś kończy się krótki etap w moim życiu związany z Netią. To było drugie podejście. Pierwsze było dawno temu, kiedy jeszcze byli telefoniczne linie dostępowe a modemy z gracją piszczały oznajmiając - oto nawiązujemy połączenie. Teraz modemy milczą, czasem świecą radośnie diodkami, czasem się też łączą. Moja przygoda z Netią zaczęła się na początku sierpnia, kiedy zgłosiłem chęć poznania ich oferty. Pierwsze trudne pytanie - co mogą mi...

Internet od Netia – w zasadzie, to mi się już nie chce

Kiedy zaczynałem pisać tą historyjkę, miałem nadzieję, że to będzie króciutki pościk z happyendem. Anegdotka, która się opowiada znajomym przy jednym większym albo jednym głębszym. Nigdy nie sądziłem, że będę sobie spisywał taką nie całkiem ciekawą historę pewnej instalacji... No ale cóż... [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=dmyL9GUG1Jo] W poniedziałek był technik z firmy A, wysłany przez Netię, który zorientował się, że nic nie może zrobić, więc zgłosił problem firmie B, podwykonawcy Netii,...

Internet od Netia był, ale już go nie ma.

To znaczy wciąż jestem na umowie. Od czasu ostatniego wpisu - a to było ledwie 3 godziny temu - Internet zdążył zniknąć. W takim razie czekam do jutra do wieczora, a potem, sorry gregorry, chyba jednak skorzystam z Wolności Wyboru, gryząc swój własny podkulony ogon, powiem, że ta zabawa to nie dla mnie. NIE INTERESUJE MNIE WIĘCEJ SPRAWDZANIE CZY INTERNET NA PEWNO BĘDZIE, BO KTOŚ MA TAKĄ OCHOTĘ....

Internet od Netia – jest (szybki), nie wiem tylko na jak długo.

Mam nadzieję, że to już przedostatnia notka w tym temacie. Ten Aslan z poprzedniego wpisu, to chyba jednak był Aslan od C.S.Lewisa, a na pewno szafa była od niego, bo wszyscy pamiętamy, że w szafie czas płynął szybciej, choć w świecie rzeczywistym minęło ledwie kilka minut.. Tak więc... Internet od Netia jest. Jest szybki. I mogę z niego korzystać. I tak, jestem szczęśliwy. Ale mam jeszcze kilka pytań....

Internet od Netia – zdziwienie, spychologia i proszę czekać

Jak już pisałem... - w tym miejscu nie mogę się powstrzymać od szczerego do bólu uśmiechu kota z Cheshire* - od ostatniej rozmowy z infolinią miałem grzecznie czekać na technika. Czekałem grzecznie, nawet miałem chytry plan codziennie pisać, że się nie pojawił, ale cała koncepcja wzięła w łeb, bo technik pojawił się pierwszego dnia roboczego. Bardzo miłe zaskoczenie. Zaskoczenie spotęgowane także tym, że był to chyba portugalski student...

Back to Top