Zamów niecodzienny, a bardzo osobisty przegląd tygodnia
Nigdy nie sądziłem ze zrobię – wersja A.D. 2020
Nie ma żadnej tradycji, która skłaniałaby mnie do tego, abym co roku pisał podsumowanie tego, jak mi ostatnie 12 miesięcy minęło. Dość powiedzieć, że ostatnie takie podsumowanie napisałem w grudniu 2017, więc z tą regularnością u mnie bywa różnie. Ale… Ten rok jest troszkę inny. I to nie tylko ze względu na CoVID. Ten rok jest dziwny po prostu.
Rzucam okiem na to, co się przez ostatnie 12 miesięcy działo i próbuję wyłapać te elementy, które są dla mnie osobiście niespodziewane. Nie myślę o osiągnięciach spodziewanych, albo wydarzeniach które po prostu miały mieć miejsce. Chce połapać te wszystkie rzeczy, które każą mi wymazać z mojego słownika słowo "Nigdy" i karzą mnie za każde jego użycie.
Continue readingNigdy nie sądziłem ze zrobię – wersja A.D. 2020

Nareszcie jest (nie)Kindle dla piszących
Kilka lat temu, będąc zachwycony Kindlem, napisałem, że jest lepszy od iPada. I wydaje mi się, że przytoczone...
Po krótkiej przerwie – tygodniówka #1.2023
Jak to jest zaczynać tygodniówkę po prawie rocznej przerwie? Cóż.. pozornie dość prosto. Od postawienia pierwszej jedynki, kropki a potem pierwszego znaku. Z kilku znaków powstają pierwsze słowa i zdania, czasem pytania. Pisanie wszystkich kolejnych tygodniówek zaczyna się dokładnie tak samo. Najpierw nie ma nic, a potem powoli, słowo po słowie powstaje coś. Z niczego. Co w tym zatem pozornego? Bo pisząc tę tygodniówkę czuję ciężar wszystkich nienapisanych...
Rzecz o inflacji – Tygodniówka #4.2022
Szaleństwem jest robić cały czas to samo i liczyć na inny rezultat - te słowa przypisuje się Einsteinowi. Nawet jeśli to nie on tę myśl sformułował, wypada się z tym zgodzić. W związku z tym, że chciałbym, aby Tygodniówka uczyła bawiąc, pomyślałem - tym razem spróbuję trochę inaczej. Spróbuję wziąć jakiś temat i troszkę się mu przyglądnąć głębiej. Temat wybieram - wybacz - na podstawie mojej ciekawości i...

To się nie miało prawa udać
Nie wiem czy znasz tę myśl - "to nie dla mnie, to dla mnie za trudne, tego nie...
Znów mam Ci coś do powiedzenia – Tygodniówka #41*.21
Jak gdyby nigdy nic, jak gdybym nie zniknął na kilka tygodni, zacznę od tego, co w tym tygodniu, w tym „numerze*” tygodniówki wydaje mi się najważniejsze. Zacznę od piosenki, której tekst został określony, w usłyszanym przeze mnie wywiadzie (o którym za chwilę), jako jeden z najwybitniejszych tekstów polskiej kultury: https://youtu.be/HeyX1H3HTVQ Zaczynam od tego właśnie, bo przesłuchawszy tej piosenki kilka razy w ciągu ostatnich dni, chcę Ci zwrócić uwagę...

Tygodniówka musi być. Długa? #29.21
Ok, sierpień się kończy, a tygodniówki jak nie było, tak nie ma nie było. Nie mam pojęcia czy...