It’s not all about the money
To był tydzień Igora Ostachowicza. Narobił w polskiej polityce więcej szumu, niż były premier, nowa premier, miłościwie nam panujący prezydent czy zniknięty jakoś ostatnio ze środków masowego przekazu prezes. Pan Igor zdążył stracić pracę, zdobyć pracę i stracić ją ponownie, zanim zdążył podjąć obowiązki członka, co oznacza że odprawa (też słowo tygodnia) też mu się żadna nie należy. O tym, że moim zdaniem to sprytnie przygotowana zagrywka już...