Troszkę poniewczasie, ale wszystko dlatego, że uganiałem się za Szałem Podkowińskiego, którego w żaden sposób nie szło znaleźć. Teraz, kiedy mam już komplet plakatów kampanii reklamowej Nowych Sukiennic mogę się pokusić o dwa słowa. Najpierw jednak zdjęcia:
[nggallery id=24]
O samej wystawie w Sukiennicach pisałem już wcześniej - muzeum, jak muzeum. Efektu "wow" brak. Zaś co do kampanii... Najpierw słówko eksperta, Marcin Helbin, były rzecznik Prezydenta, obecnie agencja 9.90PR:
Świetna, zabawna, bardzo zgrabna. Może nie jest majstersztykiem kreatywności, ale trzeba docenić interaktywność, która zmusza odbiorcę do reakcji. Ważne jest to, że muzeum wychodzi ze swoimi eksponatami poza sale ekspozycyjne i daje sygnał, że w odnowionej galerii zmienił się nie tylko kolor ścian, ale też sposób kontaktu z odwiedzającymi*.
No i trudno się z ekspertem nie zgodzić. Pomysł fajny, przyciąga wzrok, człowiek się zastanawia, co będzie, kiedy wyśle już tego sms'a do generała (choć wielu twierdzi, że to Matejko). I co będzie? Otóż dostanie taką odpowiedź:
Czy wiesz, że Dembiński słynął z kłótni i awantur? Szczególnie nie znosił przegrywać. Odwiedź Nowe Sukiennice i zobacz jak generał przyjmuje wieści o klęsce
Hmm... więc zaczyna się fajnie, sms w sumie o wszystkim informuje, ale wielkiej interakcji to tu nie ma. Nie chodzi mi o to, żeby budować napięcie jak w audiotele by tvp, ale... wielkiego apetytu ta wiadomość nie rozbudza.
Modrzejewska na Facebooku. Suuuper. Sprawdzamy: http://www.facebook.com/modrzejewska - jeden album = jedno zdjęcie. Wpisów na tablicy - 10; osób obserwujących 93; (dla porównania, facebook.com/nowesukiennice ma blisko 2 tysiące fanów) więc szału nie ma. Czyli błyskotliwy pomysł na zwrócenie uwagi, ale konsekwencji jakoś brak.
Krótkie słowo podsumowania: Ciekawy pomysł wyjścia z kampanią produktu, który tej kampanii potrzebuje. Niestety, możliwości jakie dają współczesne media nie są wykorzystane nawet w 10%. Szkoda - ale może to takie pierwsze koty za płoty i już wkrótce - w oparciu o zdobyte doświadczenie - realizowane będą kampanie, które będą skuteczne i wciagające? Czego sobie i innym Krakusom życzę.
*Cytat za gazeta.pl/krakow
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.