Są takie produkcje, takie filmiki i takie virale, ze oglądającemu szczęka sie rozdziawia, potem wyskakuje z zawiasów i ląduje gdzieś na wysokości kostek. A potem sprawdza, czy da się opaść jeszcze niżej... Zresztą, co tam będę gadał po próżnicy, zobaczcie sami:
A najpiękniejsze jest to, że w ich przypadku - w przypadku ekipy związanej z T-Mobile - nie ma miejsca na przypadek. Zobaczcie sobie co zrobili dla Oprah Winfrey:
A wcześniej dali popis na Traffalgar Square...
wow... WOW... Teraz odrobina fantazji, marzeń i takich tam. Ja chcę robić takie rzeczy;) I mam nadzieję, że kiedyś i to się uda;)
I oczywiście, nie tylko TMobile robi cudne rzeczy. Męskiej części spodobać się może też to:
Ps. Swoją drogą, już ostrzę sobie ząbki na to, co przygotują chłopaki (i dziewczyny) z TMobile kiedy przyjdzie im przebrandingować Erę... Będzie smacznie...
PS2 - jak mi się nie uda robić takich rzeczy, chciałbym przyłożyć się do realizacji takich:
http://niecodzienny.net/2010/03/18/niesamowicie-wyczesana-reklama/
Trzymcie kciuki;P
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.