Korzystając z okazji i możliwości kilka zdjęć z zaprzyjaźnionego... a w zasadzie zaprzyjaźnianego miasta Wrocławia. Dygresja przed zdjęciowa - Krakusowi po Wrocławiu najlepiej poruszać się piechotą, wszędzie trafi szybciej (zwłaszcza do restauracji i do knajpy). Próba poruszania się po mieście samochodem, bazująca na tym, co podpowie GPS względnie mapa kończy się wycieczką krajoznawczą i nadmiarem mostów.
[nggallery id=41]
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.