Kilka lat temu, kiedy zaczynałem czuć, że zawodowo nie czuje się tak dobrze, jak wydawało mi się, że można się w pracy czuć, zacząłem rozważać skorzystanie z pomocy kołcza. Niestety, nie znalazłem człowieka, w którego umiejętności i wiedzę uwierzyłbym na tyle aby w to wsiąknąć,  a równocześnie Janusz powiedział mi:

Wit, dam Ci kilka testów, a tak w ogóle, to zrób sobie okno Johari, to Ci pomoże.

Nie miałem pojęcia czym Okno Johari jest, ani jak się za nie zabrać. Ale teraz właśnie chcę oddać w Twoje ręce przygotowane przeze mnie narzędzie / stronkę, która pozwoli Ci takie własne okno stworzyć (bezboleśnie i darmowo) i dowiedzieć się trochę o sobie. 

Wszystko dlatego, że mocno wierzę w Feedback, którego (obawiam się) nie umiemy sobie dawać. A - jak się przekonuję na własnej skórze - okno Johari jest zadziwiająco skutecznym pretekstem do rozpoczęcia ciekawych rozmów, które same w sobie mogą być... i przyjemne i potrzebne i ciekawe. 


W tym artykule dowiesz się czym jest okno johari, że pozwala na sprawdzenie, jakie Twoje cechy znajdują się na arenie (wszyscy te cechy w Tobie widzę), obszarze prywatnym (tylko Ty o nich wiesz), i obszaru ślepego (tego o sobie nie wiedziałeś).

Okno Johari pozwala na poznanie jakie cechy widzą w nas inni, a czego się o nas nie domyślają. Podpowiada co jest naszym atutem, a nad wyeksponowaniem jakiej cechy powinniśmy pracować.

Dowiesz się także, jak możesz stworzyć za swoje okno johari za darmo


Tego wpisu możesz odsłuchać, bo autor lubi bawić się w radio

Niecodzienny.net - na głos
Niecodzienny.net - na głos
Na głos: Okno Johari
/

Czym jest okno Johari?

Okno Johari to proste narzędzie, które pozwala na szybkie zebranie i zaprezentowanie tego jak postrzegają Cię inni. Może być pomocny jeśli chcesz się przekonać, na ile jasne w odbiorze są Twoje mocne cechy, zrozumieć jak widzą Cię inni oraz wskazania obszaru do rozwoju.

Tu możesz zobaczyć, jak wygląda przykładowe okno Johari

Zasady tworzenia okna spisali Joseph Luft i Harry Ingham w 1955 roku (nazwa ćwiczenia pochodzi od połączenia imion autorów). Siłą tego modelu jest łatwość użycia i dopasowanie do potrzeb danej sytuacji i skupienie się na tzw. umiejętnościach miękkich (empatia, zachowanie, relacje w grupie). Ma też pomóc w samoświadomości, ułatwiać lepsze rozumienie komunikacji i może też być podstawą do rozwoju. Brzmi jak czary 😉

Skoro to nie czary, to jak to działa?

Ze zbioru cech wybierasz 8, które Twoim zdaniem najlepiej Cię opisują, a następnie o to samo prosisz znajomych. W ten sposób uzyskujesz zestaw cech podzielony między obszary znane Tobie i innym.

Cechy wskazane przez Ciebie i znajomych dzielimy na Arenę (zaznaczone przez Ciebie i znajomych), obszar prywatny (te za dobrze Cię określające uznajesz tylko Ty), obszar Tobie nieznany (tymi cechami określili Cię znajomi, ale nie Ty) i cała reszta cech, która do Ciebie tak jednoznacznie nie pasuje.

To od Ciebie zależy, na ile efektywnym narzędziem okaże się okno Johari. Ważne jest, kogo i jak zaprosisz do tego ćwiczenia. Może się też okazać, że warto stworzyć osobne okna na potrzeby badania siebie pod kątem zawodowym i siebie pod kątem prywatnym.


Mały przerywnik, ponieważ przypuszczam że może Cię także zainteresować:

[contentcards url="https://niecodzienny.net/2018/08/jak-lepiej-wykorzystac-linkedin-do-szukania-nowej-pracy/"]


Czy potrzebuję okna Johari?

To bardzo dobre pytanie;-)

To zależy do czego chcesz go użyć. Moją motywacją było dowiedzieć się ciut więcej o sobie, o tym jak jestem odbierany, przekonać, czy jestem odbierany tak jak myślę, czy może w odpowiedziach pojawi się coś, co mnie zaskoczy. To zdecydowanie nie jest narzędzie definiujące. Raczej traktuję to jako... przystanek na drodze do poznawania siebie i zbierania opinii zwrotnej, która może być cholernie pomocna. A przy okazji to naprawdę znakomity punkt otwierający rozmowę ze znajomymi / przyjaciółmi. Bo, jak się okazuje, czasem przydają się takie punkty otwarcia, żeby zrobiło się nagle bardzo, bardzo interesująco 😉

Podpowiadam też, że może się okazać że potrzebne Ci będzie więcej niż jedno okno. Teoria mówi, że mamy trzy twarze

- Twarz publiczną (tę znają ludzie, którzy znają nas pobieżnie oraz nasi znajomi),

- twarz prywatną (tę znają nasi przyjaciele i najbliżsi), oraz

- twarz osobistą (tę znamy tylko my).

Tylko że nawet twarz publiczna wcale nie musi być jedna, bo zupełnie inaczej bedą.. a raczej zupełnie inaczej mogą nas widzieć ludzie, z którymi spotykamy się na stopie zawodowej, zupełnie inaczej Ci, z którymi spotykamy się na stopie pasji czy hobby, a jeszcze inaczej Ci, z którymi wspólnie się np. uczymy na studiach. pod rozwagę zostawiam, czy wszystkich ich warto wrzucać „do jednego okna” ;-). Intuicja podpowiada mi że nie (i dlatego narzędzie które napisałem i które udostępniam umożliwia przygotowanie sobie kilku okien w zależności od okazji czy okoliczności).

Jak to napisałeś narzędzie?

No właśnie... napisałem. Kiedy Janusz wspomniał mi o tym ćwiczeniu, zacząłem trochę go szukać i jedynym sposobem w jaki mogłem je przeprowadzić jest wydać znajomym kartki papieru z prośbą o uzupełnienie co o mnie myślą, a potem pozbierać to sobie i siedząc w kąciku policzyć co i jak. Realizowalne, ale ponieważ jestem leniwcem, to uznałem to rozwiązanie za wymagające ode mnie zbyt wiele. Co więcej, przyszło mi do głowy, że może nie tylko ja chciałbym z takiego ćwiczenia skorzystać więc...

Napisałem je. Tzn przygotowałem dość prosty formularz www (mam nadzieję ze wygodny w obsłudze zarówno na laptopie, tablecie jak i komórce) który robi dokładnie to, co jest potrzebne do stworzenia okna Johari. Udostępnia zbiór cech, pozwala wybrać z nich 8, a następnie podzielić się tym formularzem ze znajomymi, a ich odpowiedzi zapisać i przedstawić w czytelnej formie. 

Brzmi prosto (zarówno jeśli chodzi o obsługę jak i o samą konstrukcję narzędzia) i... takie też jest. Z resztą - przekonaj się o tym. Przejdź na stronę https://johari.pl i stwórz swoje pierwsze okno Johari. To nie boli 😉

Ok, mam swoje okno, co teraz?

Tak jak wspominałem wcześniej, mam wrażenie, że zebranie i poumieszczanie cech w odpowiednich segmentach to dopiero początek. Teraz dobrze je dobrze zrozumieć i podpowiedziałbym, że warto przegadać je z kimś, to Cię zna. Dlaczego? 

Marta, kiedy rozmawialiśmy o oknie, powiedziała że:

Komunikacja to negocjowanie znaczeń

I tak.. no tak.. Bardzo często zakładamy, że skoro używamy tych samych słów, to mamy na myśli te same rzeczy, a wcale tak być nie musi. Często słowo ma znaczenie bardzo w kontekście i ten kontekst łatwiej nam uchwycić kiedy go z kimś przegadamy. Bardzo, bardzo do tego zachęcam. 

Czy mogę podpowiedzieć jak czytać okno?

Podzielę się tym, jak ja to robię.

Popatrz na relację cech z Areny i z obszaru prywatnego. Jeśli obszar prywatny jest pusty, albo prawie pusty, a wszystkie wskazane przez Ciebie cechy znajdują się na Arenie, to znaczy, że ludzie "czytają" Cię mniej więcej tak, jak Ty siebie widzisz. Tu weź poprawkę też na liczbę osób, która wskazała cechy na arenie, bo to też podpowiedź, jak wyraźnie te Twoje cechy są czytane.

Jeśli natomiast to Arena jest pusta, a wymienione przez Ciebie cechy zostały w obszarze prywatnym, to możesz się zastanowić, dlaczego tak jest. Czy celowo pewnych rzeczy nie "przekazujesz" światu, czy też nie robisz tego w sposób wystarczająco wyrazisty?

Przyglądnij się także cechom z obszaru nieznanego, to cechy wskazane przez innych a Ty je pominęłaś / pominęłaś. Przy czym tu zalecam podejście z dystansem, bo część cech jest synonimiczna, więc trzeba brać na to poprawkę, ale mogą się tam znajdować cechy wskazane wielokrotnie, które zaskoczą

Jeśli masz uwagi...

Rzadko mam okazję „wydawać na świat” narzędzie, z którego mogą korzystać inni. I jestem bardzo, bardzo ciekawy czy z niego skorzystasz, czy uważasz, że warto mieć takie okno, jakie masz uwagi do samego narzędzia, czy są jakieś funkcjonalności, które Twoim zdaniem warto dodać, aby miało to większą wartość, albo zmienić coś, aby było to bardziej zrozumiałe...

Tak więc wypuszczam w świat i czekam, co świat odpowie... 

Zachęcam Cię też do zerknięcia okiem na dwa teksty:

[contentcards url="https://niecodzienny.net/2019/01/czy-warto-robic-sobie-test-strengthsfinder/"][contentcards url="https://niecodzienny.net/2018/01/slowa-maja-moc-zacznij-sie-dostrajac/"]
Z zupełnie innej beczki

Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.

5 thoughts on “Zróbmy sobie okno Johari

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to Top