Jakiś czas temu było sobie lato, potem pojawiła się zima, wreszcie jednak - nieco spóźniona, ale jednak wyczekiwana, pojawiła się w Krakowie jesień... Korony drzew ktoś pozłocił i tym skarbem postanowił podzielić się z nami, pozłacając też ulice i chodniki...
Najpierw zobaczyłem nieplanowanego autostopowicza:

jesien_0

Potem czekała mnie przeprawa w iście złocistych okolicznościach...

jesien_1

a na samo zakończenie złota korona rozbłysła nad najsłynniejszym krakowskim kopcem:

jesien_ost

Nie ma to tamto, jesień przyszła, czy nam się to podoba, czy nie.. Ile u nas zostanie.. czas pokaże, ale na pewno zdążymy posłuchać tej piosenki jeszcze nie raz...

ps. Właśnie się dowiedziałem że zmarł Maciej Rybiński.. fuuuuuck... 🙁

Z zupełnie innej beczki

Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to Top