Jak sie okazuje, czasem wystarczy tylko głowę podnieść, żeby różne różności wypatrzeć.
Naprawdę wielki balkon z naprawdę ciekawskim kotem:

I naprawdę dziwną tabliczkę na naprawdę dziwnej ulicy...

Niestety nie zawsze mam ze sobą Aparat... czasem musi wystarczyć 3.2 mega pixela.. cóż.. skoro tylko one są pod ręką...
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.
A oprócz poczucia humoru widzę zamiłowanie do fotografii z duszą 🙂
W ramach tuptania po okolicy;) Czasem nie umiem sobie po prostu odmówić „cyknięcia” 🙂