I to nawet w dwóch odsłonach.
Pierwsza:
Ciekawe co on w tym dziobie niesie.. Pewnie kawałek sera.. tylko któremu sąsiadowi podprowadził?
I druga:
I teraz właśnie zaczynam odczuwać brak odpowiedniego szkiełka.. No ale cóż, póki co, żadne szkiełko nie zastąpi używanego, więc wszystkie okoliczne ptaki mogą spać całkiem spokojnie. Chodzę na paluszkach, może kiedyś uda się podejść bliżej.. na razie nadstawiam ucha, skąd te piski dochodzą..
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.