Ja czekam od 12:36, 13 marca 2010. Krótko? Na pewno nie. Długo? Wystarczająco długo. Za długo. Irytująco długo. Szkoda tylko, że póki co, nie dość długo, bo wciąż nie działa.
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.
48 godzin. Dokładnie tyle czasu to zajęło. Niepoważnie długo.