Wersja szort - ciężkie, senne, kino gangsterskie moralnego niepokoju...
Wersja long - Bo wiesz, życie jest jak busz.. są duże silne zwierzęta i małe, nie tak silne zwierzęta. Silne zwierzęta radzą sobie same, małe zwierzęta muszą szukać wsparcia. Czasem silne zwierzęta chronią te słabsze zwierzęta. Więc ja Was przestrzegam - nie idźcie tą drogą, nie idźcie na ten film.. no chyba że chcecie się poczuć jak uczestnik nierównej walki bokserskiej, z dużo silniejszym przeciwnikiem, który w każdej rundzie kładzie Was na deski, ale nie mocnym ciosem, na który czeka cała widownia, tylko tak skutecznie was usypia grożąc, że zaraz wyprowadzi ten wielki, potężny cios. Że zaraz zrobi coś.. Ale nie.. on tylko przeżywa...

Powtórzę, to ciężkie, mocne - choć niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu - egzystencjalne kino gangsterskie moralnego niepokoju. Naprawdę chcecie na to iść? No... to żeby nie było, że nie ostrzegałem...

Z zupełnie innej beczki

Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to Top