... można pisać tylko hagiografie? Przez media przewala się kolejna burza związana z biografią kogoś mniej lub bardziej znanego. Tym razem na tapecie jest Kapuściński. Mieliśmy proces, wyrok, a teraz mamy tysiące komentarzy. Mało kto tą książkę czytał, ale każdy ma swoją opinię. Nie wiem, co w niej jest, bo nie czytałem. Słyszę natomiast, że autor jest rzetelny, że ma warsztat, że do tematu podszedł uczciwie. Zdaje się, że poszedł nazbyt odważnie - pokazał człowieka. A mógł przecież wynieść na ołtarze, laurkę zrobić...
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.