A jeśli miłość nie jest lekiem na całe zło?
Zastanawialiście się kiedyś, czym jest miłość? Nawet więcej, zastanawialiście się, kto nas uczy tego, czym jest miłość? Co pomaga nam definiować to uczucie, co wchodzi w jego skład? Na wszelki wypadek dorzucamy sobie jeszcze takie określenia jak „wielka miłość”, „prawdziwa miłość”.
I doprecyzuję, że chodzi mi tu o miłość między dwojgiem początkowo obcych sobie ludzi. Nie chodzi mi o miłość braterską, która jest chyba pewną wersją przyjaźni. Nie chodzi mi także o miłość macierzyńską/tacierzyńską, bo ta jest raczej... Gatunkowo ewolucyjna i bliska chęci przetrwania. Chodzi mi o tę miłość, którą chłopak (dziewczyna) chce wyznać dziewczynie (lub chłopakowi) ze swoich marzeń i snów. Continue readingA jeśli miłość nie jest lekiem na całe zło?
