Ten tydzień przebiegał zupełnie wbrew planom. Nauczył pokory wobec pomysłów na poranek, ale też pokazał, że siła dobrego wstawania nie drzemie w budzeniu się o określonej porze (choć to pomaga), ale w znajdowaniu czasu dla siebie. Okazuje się, że nie ma nic mitycznego w 5:30, to nie jest godzina, kiedy wydarza się cud. Ale liczy się to, jak wstajesz. I bardzo warto to sobie przećwiczyć.

Druga rzecz, którą ten tydzień pokazał - nawet jeśli ja jestem pewien, że ruszyłem z bloków, to… wciąż nie ruszyłem się daleko od startu. Wszystko przede mną. Co prawda kierunek obrany, jednocześnie nic jeszcze nie zmieniłem. Dopiero zaczynam i długa, długa droga przede mną.

Mam do siebie żal o to, że sobota była bez wpisu. Mimo wszystko noc zarwana na podróż kochanym PKP odcisnęła swe piętno i nie podołałem. Traktuję to jako potknięcie, a nie jako wielki problem.

Wpisy z ubiegłego tygodnia

Podcast w ubiegłym tygodniu

Niecodzienny.net - na głos
Niecodzienny.net - na głos
Na głos: [CTP] Nie rozmieniaj się na drobne
/
  • Na głos: [CTP] Nie rozmieniaj się na drobne

    Na głos: [CTP] Nie rozmieniaj się na drobne

    Apr 23, 2017 • 6:58

    Trzecia część mojego gadania o czasie jest najważniejsza. Dotyczy tego, co sam mogę i powinienem zmieniać w swoim podejściu do tego, w co się angażuję i jak panuję nad swoim czasem. O czym pamiętać może każde z nas i co każdemu z nas może ułatwiać codzienność. Jednym z pierwszych efektów…

  • Na głos: Przekleństwo wiedzy

    Na głos: Przekleństwo wiedzy

    Apr 27, 2017 • 9:16

    Dziś nagranie wyjazdowe. Bliskie sokratejskiego 'wiem. że nic nie wiem" a nawet bardziej - im więcej wiem, tym bardziej nie wiem. A teraz o tym mówię. Tekst o tym, co wynika z czytania książek i o tym, że wiedzy nam nikt nie zabierze;) wpis źródłowy: Przekleństwo wiedzy Z zupełnie innej beczkiOd…

No tu mam największy niedosyt, bo ofiarą porannych perturbacji był właśnie podcast, który sprawia mi coraz więcej przyjemności i… co zaskakuje mnie najbardziej, to to, że chyba mam słuchaczy… Co prawda nadal w statystyki nie bardzo wierzę (i tu muszę też gapienia się w statystyki oduczyć), ale… te liczby mówią, nawet jeśli wezmę poprawkę na to, że nie oddają dobrze wysłuchań, to Wy tam jesteście… i słuchacie.. i to szalenie miłe;)

Plany na ten tydzień?

To powinien być spokojniejszy tydzień, dzięki czemu jest szansa na powrót dobrego rytmu i odzyskanie nieco poranka. Powinny wrócić podcasty. Jeśli nie wrócą rano, muszę znaleźć alternatywny czas. Chcę i muszę. Podtrzymuję też decyzje o codzienności pisania. To mi potrzebne, to mi pomaga. Muszę tylko pilnować, aby wpisy mieć gotowe wcześniej, a nie siedzieć po nocy, bo to znowu wpływa na komfort wstawania. Także poszukuję właściwego rytmu dnia.

Obserwacje...

Można żyć bez statystyk. Nadal muszę się pilnować, nadal potrzebuję pewnego wysiłku aby tę zakładkę omijać, ale... daje radę;-) Pozwalam sobie na to raz w tygodniu i to jest wystarcza. Kwiecień jest lepszy od marca (co mnie nie zaskakuje) ale nie tak mocno jak chciałem. Muszę albo zweryfikować swoje pomysły, albo poszukać sposobu na to, żeby złapać trochę więcej ruchu.

Zasada dotycząca statystyk zaczynie obowiązywać także te podcastowe. Muszę uwierzyć, że tam jesteście. Bo jesteście?

Muszę wymyślić sposób na FB. Na profilu jestem i to za mało. Muszę pokombinować;-)

Jest też szansa, że teksty będą nieco bardziej poprawne jęzkowo. @Agnieszka w bardzo dobrej prezentacji o pisaniu tekstów do Internetu zwróciła uwagę na serwis https://languagetool.org i zamierzam z niego korzystać.

Co mnie martwi:

Nie drgnęły ani o cal zapisy na powiadomienia... Drażni mnie to, muszę nad tym popracować. Mocno wierzę w mailingi, fajnie by było zacząć pracować nad bazą.

Google search console and drgnie. Nie zwiększa się ilość wyszukań, ani fraz... Tzn niby coś nieśmiało drga, ale... dziwnie jest. Muszę na to zwrócić uwagę.

Z zupełnie innej beczki

Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to Top