O niemożliwościach tygodniówka #23
Szybki przegląd tego, co mnie zaciekawiło, zachwyciło i zwróciło moją uwagę w mijającym tygodniu Potrzebujemy tygodniówki bez polityki,...
Szybki przegląd tego, co mnie zaciekawiło, zachwyciło i zwróciło moją uwagę w mijającym tygodniu Potrzebujemy tygodniówki bez polityki,...
Jest czyms przewrotnym, że o naszym świecie możliwie rzetelnie informuja nas satyrycy - John Oliver, Jim Jefferies, także Seth Myers czy Stephen Colbert. To oni otwierają nam (przynajmniej próbują) oczy, oni punktują absurdy, oni zadają pytania.Z drugiej strony, czy to tak rzadkie? W końcu na dworze króla, zawsze na najwięcej mógł sobie pozwolić błazen... Andrzej Mleczko Pstryczek w nos moim zachwytom. Opowiadam wam tu raz za razem jakie...
Dzień zaczynamy od szklanki wody, do śniadania pijemy herbatę, kawę najwcześniej o 10. a przy okazji kombinuję z...
Ten tydzień przyniósł zabawę kalejdoskopem. Zaczynamy od zagadki, a po tem są książki, dużo książek i dużo rekomendacji. Warsztaty o wszechświecie i pszczołach (a może o wszechświecie pszczół). Znalazłem też nowy powód do spróbowania planowania i podpowiadam jaki kierunek ja obieram.
I znowu, niestety, znalazł się punkt, może dwa, o polityce…
Ale, aby nie kończyć polityką jest też deklaracja, że będę robił pizzę. Lepszą. Mam nadzieję.
W tym tygodniu wielokrotnie dostawałem małe bodźce przypominające mi, że słowa nic nie kosztują. Że liczy się nie to, co i ile się mówi, ale co za tymi słowami stoi.
Że sztuką jest popierać słowa działaniem lub portfelem. Że sztuką jest przed produkowaniem słów zastanowić się nad ich sensem i istotą.
A na deser jeszcze trochę polityki. #przprszm
W ubiegły piątek swoje 20 urodziny obchodził Gladiator. I wszystko spoko, ale chciałbym zrozumieć jak to możliwe, że...
Właściwie, to całą nową tygodniówkę mogę podprowadzić pytaniem o sens…
Czy jest sens chodzić na wybory?
Czy jest sens planować rok i czy widzę sens zabierać się za to planowanie w maju?
Jaki widzę sens w klaskaniu premierowi?
I czy jest sensowne i możliwe przenosić wszystko do Internetu?
Wreszcie czy jest sens tworzenia czegokolwiek… ?
Zbiór cytatów i myśli które pojawiły się przy lekturze Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs: zaczęlo się od podcastu u Joe Rogana, o którym pisałem i linkowałem w spóźniona tygodniówka na dziwny czas Na razie cała na biało wjechała książka o Epidemiach autorstwa Michaela Osterholma, którego można posłuchać w przeciekawym wywiadzie u Joe Rogana. https://youtu.be/E3URhJx0NSw A potem wróciłem pojawił się w tygodniówka w terminie akurat do porannej...
Zbiór cytatów i moich notatek jakie pojawiły się przy lekturze tej książki: W tym tygodniu skończyłem czytać Good strategy Bad strategy Richarda Rumelta. Już o tej książce pisałem. Jeszcze będę o niej pisał. Świetna pozycja, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Powinienem był ją przeczytać wcześniej. Jakieś dwa lata wcześniej. Byłbym lepszym strategiem. Albo spokojniejszym strategiem. Od czasu do czasu polecam książki, polecam takie, które powinni przeczytać wszyscy, i...
Dziś bardzo długa tygodniówka wyszła. Ale… nieskromnie powiem, dobra. Nie powstrzymałem się od pisania o polityce, nie powstrzymałem się od cytowania książki o epidemiach (czytając którą mam większe lęki niż sięgając po prozę Stephena Kinga). Znowu dwa słowa o edukacji i… jet nawet moja uwaga do Wiedźmina (tak, wiem, to równie na czasie jak zeszłoroczny śnieg).
Dowiecie się co nieco o muzyce, zobaczycie że można pływać bez wody i zobaczycie, że Wit czyta. Na głos. Przed kamerą.