Zbiór cytatów i myśli które pojawiły się przy lekturze Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs:
zaczęlo się od podcastu u Joe Rogana, o którym pisałem i linkowałem w spóźniona tygodniówka na dziwny czas
Na razie cała na biało wjechała książka o Epidemiach autorstwa Michaela Osterholma, którego można posłuchać w przeciekawym wywiadzie u Joe Rogana.
A potem wróciłem pojawił się w tygodniówka w terminie akurat do porannej kawy
Słówko o epidemii i o tym jak bardzo spadła na nas ona niespodziewanie. Że nikt tego nie mógł przewidzieć. Że to czarny łabędź. Czytam książkę, która opisuje przerażająco dokładnie stan obecny, próbuje wyjaśnić co z czym jest skorelowane, co z czego wynika, co ile wymaga czasu (np. wytworzenie szczepionki), pokazuje też ile to będzie kosztować. Taka mądra ksiażka. Kilka cytatów:
Since the fall of the Soviet Union, the world has changed. The nonprofit Fund for Peace’s Fragile States Index was much higher in 2016 than a similar study would have showed in 1975, and it is more difficult now than it was forty years ago to get the international community to work together to achieve a common goal. Today, there are more than forty countries with no more than a marginal ability to govern.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
Today, we live in a just-in-time-delivery economy where virtually nothing is warehoused for future sales, let alone stockpiled for a crisis situation. Not even the parts and components necessary to manufacture these critical supplies are warehoused or stockpiled. When a rolling global pandemic takes its toll on the working population of a city in Asia, for example, the products and supplies that come from that city—and perhaps nowhere else—that we need to respond to a rapidly growing pandemic will not be available. No amount of money can buy something that doesn’t exist.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
Pandemic can shut down regional, national, or even international commerce, which in turn can lead to economic chaos, which in turn can lead to destruction of confidence in unstable governments. If a government’s authority is shaky to begin with, the stress of a pandemic can lead to a failed state, which in turn can lead to anarchism and terrorism. At the same time, while the pandemic is occurring, other endemic and noninfectious diseases are still affecting the population, the combination of which can eventually tax or even break the existing healthcare delivery system.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
Every time there is a new, serious viral outbreak, such as Ebola in 2012 and Zika in 2016, there is a public outcry, a demand to know why a vaccine wasn’t available to combat this latest threat. Next a public health official predicts a vaccine will be available in x number of months. These predictions almost always turn out to be wrong. And even if they’re right, there are problems in getting the vaccine production scaled up to meet the size and location of the threat, or the virus has receded to where it came from and there is no longer a demand for prevention or treatment.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
As vaccine development progresses, there are various internal tests, and then animal testing. Then there are three phases of human trials. Phase I tests safety. Phase II tests various dosage levels for safety and effectiveness. Phase III tests the actual effectiveness of the drug or vaccine on a large enough cohort of human subjects to allow for variations in response, factoring in considerations such as how the vaccine affects children, teens, persons over sixty-five, persons with an immunocompromising condition, pregnant women, and so on. Today a pharmaceutical company can expect that getting a new vaccine licensed will take more than a decade of work and a billion dollars of investment.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
The irony is that there’s really no reward for being the one who anticipates the challenge.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
I wiecie co, najsmutniejsze w tej ksiażce jest to, ze ona została napisana w 2017 roku. Badum tsss.
Pamiętam o tym, że ocenianie jakości proroctwa z perspektywy efektów, jest okraszone znacznym błędem (gdyż widzimy wyraźnie to proroctwo, które się spełniło, a nie wszystkie inne, które też zostały przygotowane przez bardzo mądrych ludzi). O tym efekcie pisał już Gladwell. Ale to, jak bardzo lekceważymy znane zagrożenia, to zdecydowanie przerażająca wizja.
Ale to nie koniec, bo kilka cytatów znajdziecie we wpisie mafia, rocznica, niewygodna tolerancja:
Cały czas mamy wrażenie, że obecna epidemia jest czymś historycznie wyjątkowym. Że to niby czarny łabędź. Zjawisko, którego nie sposób przewidzieć, bo historia go nie zna. Hmm... Tylko że nie trzeba sięgać daleko (w czasie) aby zobaczyć bardzo podobne wydarzenia - rozprzestrzenianie się SARS czy MERS w odpowiednio 2003 roku i 2012. I wiecie co jest najgorsze? Nie to, że nie potrafiliśmy go przewidzieć, najsmutniejsze jest to, że nie potrafiliśmy wyciągnąć wniosków i się przygotować. Jedyne co różni SARS i MERS od Covid-19 jest to, że w przeciwieństwie do poprzedników, ten wirus jest tu. Kilka smutnych cytatów dotyczących SARS. Smutnych, bo cholernie znajomo brzmiących.
“The only tools we had to control SARS were ones we’ve had for hundreds of years.”
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
And it’s not just the emerging world that isn’t prepared. As Klain noted, “There is not a city in the U.S. with more than three isolation beds, other than New York. New York has eight.”
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
What eventually stopped the spread was not high-tech medicine, since there wasn’t any specific treatment for SARS. Instead it was implementing impeccable infection control, including isolating patients and making healthcare workers wear protective gear, and then intensive follow-up of both healthcare workers and community contacts, with immediate isolation if they showed any early symptoms of SARS. By mid-May, it looked like the outbreak had tapered off, and Ontario lifted its state of emergency. Within days of the proclamation, the hospitals started filling up again with infected patients. Containment efforts went back into a full-court press, and it took another five weeks before SARS was truly under control in Toronto.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
That’s the challenge of proactive public health practice. If you prevent something from happening because of your actions, you’ll always be second-guessed as to whether the action was necessary.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
Zbliżając się do końca, przytoczone cytaty znajdziecie w Tango zaufania, (nie)fajna nauka i Man-ah
Kiedy pojawiły się pierwsze komentarze dotyczące CoVID-19, mówiliśmy (w tym ja) albo że „hola hola, grypa jest groźniejsza”, i zderzaliśmy się z drugą opinią „ej, ale to nie jest grypa!”. I wiecie co, chyba wszyscy mieliśmy racje. CoVID-19 nie jest grypą, ale grypa może być groźniejsza i nie, nie jesteśmy na nią lepiej przygotowani. Rzecz w tym, że z grypą jesteśmy oswojeni (bo co roku jest sezon na grypę), a po drugie na grypę mamy przecież szczepionki. Tylko że (i tu muszę znaleźć źródełko) ze skutecznością tych szczepionek może być różnie. Ważna uwaga - nie dołączam do grona antyszczepionkowców, nie próbuję twierdzić że szczepionki są złe, podnoszę tylko argumenty, zachęcające do sprawdzenia efektywności szczepionek na grypę, bo tu możemy się mocno zdziwić (ja się zdziwiłem, spodziewając się skuteczności porównywalnej do tego, jak radzi sobie np. szczepionka na ospę, czyniąc te chorobę niemal nieistniejącą).
A catastrophic influenza pandemic will unfold like a slow-motion tsunami, lasting six to eighteen months. In 1918, there were three distinct waves of disease over a two-year period, and that is what we could face again.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
Our best estimate today is that only $35 to $40 million of public and industry support globally is being spent on researching game-changing influenza vaccines. This investment pales in comparison to the $1 billion spent annually on HIV vaccine. Imagine what we could do if research on a game-changing influenza vaccine was funded at a similar level to HIV and done in a coordinated and collaborative manner.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
what gets counted is what gets acted upon. Therefore, I have always stressed disease surveillance: the science of finding and counting cases. This is critical. If we don’t know about a disease or outbreak, we can’t do anything about it.
Deadliest Enemy: Our War Against Killer Germs by Michael T. Osterholm, Mark Olshaker
[wd_hustle id="5" type="embedded"/]
Z zupełnie innej beczki
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany tematem subskrypcji. Tego, jak wiele ich jest w naszej rzeczywistości i że możemy się na nie natknąć w absolutnie każdym aspekcie naszego codziennego i niecodziennego (sic!) życia. Dlatego rozwijam serwis Subskrypcje.pl, a na nich staram się, między innymi, zaprezentować rozmaite usługi subskrypcyjne, ale też podpowiedzieć, jakie stosować zasady, aby mądrzej zarządzać swoimi subskrypcjami, aby nas nie zjadły, a kiedy już spróbują, to podpowiadam gdzie można wytropić swoje subskrypcje.