Męska robota

Dawno nie wrzucałem zdjęć.. nie było okazji, nie było powodu, nie było sposobności. Dziś dwa szybkie zestawiki (bo inaczej tego nazwać nie można). Co się dzieje, kiedy dwóm - wydawałoby się dorosłym facetom, dać do ręki coś ostrego i trochę drzewa do rżnięcia.. Czasem robi się strasznie, czasem groźnie, czasem nie sposób uniknąć wulgaryzmów.. ale wierzcie mi.. gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą... Czasem się człowiek zmęczy, czasem...

Veni, Vidi, Blipi…

Wczoraj w nocy stało się coś dziwnego. Nagle cała masa bliperów zaczęła pisać pod jednym tylko tagiem i zrobiło się śmiesznie, strasznie i niespokojnie. Zmory wyszły na blipa... Zaczęło się niewinnie... wroclawiankajedna: http://blip.pl/s/18119912 #skojarzenia - jak trzeba by było zwracać się do matki Blipa? Stara Blipo? kerri: http://blip.pl/s/18120191 Matkoblipa? [trochę mi się kojarzy z American Pie, jak się nazywała tamta matka...?] #skojarzenia wroclawiankajedna: http://blip.pl/s/18120345 Matkoblipa kojarzy mi się...

Wrażliwy jak… sędzia piłkarski

Chyba potrzebny jest wstępniak. Nie podobało mi się dzisiejsze zachowanie trenera Macieja Skorży. Nie podobało mi się, bo szkoleniowiec Mistrzów Polski pozwolił na to, by jego zachowaniem kierowały przede wszystkim emocje. Zamiast być najspokojniejszym z przedstawicieli Wisły, zachowywał się jak młokos, zapominając, że jego gesty, słowa i wulgaryzmy są słyszane przez zawodników i najprawdopodobniej siał zamieszanie we własnych szeregach. Zupełnie niepotrzebnie. Nie interesuje mnie, czy dzisiejszy mecz Wisła...

Kryzys w branży szarlatanów

Najpierw Śnieżka, potem BZ WBK, wreszcie Compensa - sponsorzy wycofują się ze wspierania polskiej piłkarskiej reprezentacji! Jeszcze dwa miesiące temu sytuacja wydawała się niemal nieprawdopodobna, ale dziś nic już nie jest takie samo.Dwa miesiące temu, każdy chciał być z PZPN'em, każdy chciał się ogrzać w blasku "naszych chłopaków". Co więc się zmieniło? Najprościej powiedzieć - wyniki. Przegrane w strasznym stylu eliminacje, w efekcie  żenujący sposób rozstania się z...

Jak się (nie) nauczyć typowania – lekcja II

Dwa tygodnie temu pokusiłem się o swoje pierwsze - mniej lub bardziej - poważne typy. Sądząc po przeliczniku, typy były oczywiście zupełnie nie poważne;) Ale nie zrażam się. Co prawda, najlepsza rada dla wszystkich którzy te typy przeczytają - typujcie dokładnie odwrotnie. Podobno najlepszy sposób to grać na przekór rynkowi.. stąd ta moja, jakże błyskotliwa rada;) Dzisiaj się wycwaniłem, ale tylko troszeczkę. Postawiłem dwa kupony - pierwszy zgodnie...

Bez żalu, ale i bez sensu

Stało się! Nareszcie pożegnaliśmy koszmarne z każdego punktu widzenia eliminacje do piłkarskich Mistrzostw Świata 2010. Zakończyliśmy nie zdobywając w ostatnim meczu ani jednej bramki, ani jednego punktu, złośliwi i statystycy wyliczą, ile zdobyliśmy rzutów rożnych i jak wielką dało to nam przewagę w starciu z naszym rywalem. Dla spokoju duszy dodam, że ani żadna bramka, ani żaden punkt, ani żaden rzut rożny nie zmieniłby nic, w naszej pozycji....

Do Czech mam za darmo…

Nasi najlepsi już w sobotę zmierzą się reprezentacją Czech. Co prawda nie mamy najmniejszych szans na awans, ale mamy całkiem spore szanse na rozbrojenie rywali... śmiechem. W bramce - Dudek.. bramkarz, który przez ostatnie lata nie rozegrał jednego ważnego meczu... i jak pokazał w karierze, bronić potrafi jak natchniony, ale nawet jemu zdarzają się Pawełki i Cabaje... Żeby było ciekawiej, Dudek potrzebuje tego i następnego meczu aby wejść...

Wam NIE wolno więcej!

Nasi posłowie są rozczulający, a kiedy stają się europosłami, stają się po prostu bezczelni. Swego czasu pisałem o moim kłopocie z posłem Kłopotkiem. Dziś - nie pierwszy zresztą raz - ulubieńcem drogówki stał sie poseł Kurski, który ma w poważaniu przepisy ruchu drogowego, a nawet zwyczajną przyzwoitość. Pan EuroPoseł poruszał się z prędkością "dozwoloną plus", oraz zaparkował tam gdzie mu się podobało, a że stanał na zakazie.. oj...

Dom nad rozlewiskiem – nowa żenada TVP

Jak prawie nigdy w niedzielny wieczór spędzałem mając w tle naszą rodzimą TVP. Moja lepsza połowa chciała zobaczyć nowy serial z Joanną Brodzik w roli głównej. Z lepszą połową kłócić się nie warto, więc grzecznie wtuliłem się w fotel... Odcinek pierwszy, scena pierwsza, a ja już widzę, że coś jest nie tak. Po pierwsze, całość zaczyna się jakimś dziwnym podtytułem, a potem jest tylko lepiej. Montażysta gdzieś się...

Back to Top