Załatwiania Play’owej e-faktury ciąg dalszy

Ostatnio pisząc  o próbie załatwienia sobie e-faktury, nie wspomniałem, że jestem człowiek leniwy i wygodny. Nie wspomniałem również, że nie oddaję swojego lenistwa bez walki, a jeśli tylko mogę nie wybierać się na pocztę, to zawsze z tego rozwiązania skorzystam. Podejście drugie tym różniło się od podejścia pierwszego, że poszedłem do innego punktu Play, dokładnie tego, w którym przystępowałem do tego operatora, z tą samą prośbą. Dzień dobry,...

18. kolejka Ekstraklasy to kolejka zwycięzców

Długo czekaliśmy, długo ostrzyliśmy sobie ząbki i oto jest. Ekstraklasa wraca do gry, piłkarze wracają na boiska, kibice na trybuny, transmisje do dekoderów. Zapowiada się uczta dla fanów futbolu, tym smaczniejsza, że jak już nadmieniłem, oczekiwana. Przed pierwszą kolejką, każdy wierzy w wygraną, każdy jest pewien swoich trzech punktów. W końcu wszystko i tak zweryfikuje dopiero boisko, rywal mógł się jeszcze do rozgrywek nie przygotować, a nam wszystko...

Czy w naszym kraju…

... można pisać tylko hagiografie? Przez media przewala się kolejna burza związana z biografią kogoś mniej lub bardziej znanego. Tym razem na tapecie jest Kapuściński. Mieliśmy proces, wyrok, a teraz mamy tysiące komentarzy. Mało kto tą książkę czytał, ale każdy ma swoją opinię. Nie wiem, co w niej jest, bo nie czytałem. Słyszę natomiast, że autor jest rzetelny, że ma warsztat, że do tematu podszedł uczciwie. Zdaje się,...

Play’owi minus też się niestety należy

Blisko półtora roku temu zmieniłem operatora. Przez długie lata byłem związany z Plusem, potem w międzyczasie flirtowałem z Orange, ale ze względu na to jak tam się traktowało klientów, postanowiłem przenieść numer i pożegnać się bez żalu. Było to jeszcze z zamierzchłych czasach, gdy trzeba było płacić za tą przyjemność, ale cóż - takie są koszty przyjemności. W tym miejscu od razu zaznaczę, że dużą rolę w zmianie...

Niesmak

Tak mnie ostatnio nachodzi, że im dłużej przychodzi mi patrzeć na naszych polityków, tym bardziej mi się zbiera na wymioty. Rośnie mi gula tuż pod krtanią, i boję się, że pewnego razu po prostu nie wytrzymam, i na widok tej czy innej posłanki, tego czy innego posła, żółć się poleje. Na całe szczęście, jestem szaraczkiem i mój paw nikogo nie obejdzie. Gorzej (dla nich), jeśli będzie to początek...

Immunitet czyli lek na całe zło…

Jak się okazało senatorzy, czyli parlamentarzyści zasiadający w Izbie Zadumy, nie uznali za stosowne uchylić immunitetu swojemu koledze, Krzysztofowi Piesiewiczowi. Wydaje mi się, że musieli długo nad tą decyzją dumać. Po co posłowi / senatorowi Immunitet? To takie rozwiązanie, które gwarantuje "wybrańcowi narodu" bezpieczeństwo i gwarancję nietykalności w chwili, kiedy pełni swoje obowiązki. To znaczy, jeśli poseł uzna, że trzeba przekroczyć prawo aby chronić demokrację, albo uzna, że...

A w Krakowie zima…

To zakrawa na pewną schizofrenię... przedwczoraj chowałem się przed słońcem i skwarem, dziś robię co mogę by ustrzec się przed zimnem... Jakiś czas temu, chyba jeszcze w zeszłym roku udało nam się zorganizować zakończoną sukcesem wyprawę na kopiec Piłsudskiego, dziś postanowiliśmy zdobyć schowany w śniegu kopiec Kościuszki... Zresztą nie ważne jest to, jak wyglądał sam kopiec, nieco ważniejsze jest to, co z kopca było widać: Jak klikniesz w...

Prawda czasu, prawda ekranu – zdjęć z Hurghady ciąg dalszy

Kilka kolejnych fotografii prosto z Egiptu. Niektóre jeszcze gorrące, a niektóre nawet całkiem rozgrzewające;) Zaznaczam, że mało edytowane i nie retuszowane, chociaż jak widać, memu aparatu należy się czyszczenie matrycy i zapewne w najbliższym tygodniu na takie czyszczenie zostanie skierowany... [nggallery id=7]

Back to Top