Ucieczka od rzeczywistości – wypad do Hurghady
Mam trochę dość. Dość zimy, rzeczywistości, nawet komisji śledczej (każdej jednej) mam. Zamiast wsłuchiwać się we wnioski formalne i nieformalne pyskówki naszych przefajnych parlamentarzystów, wybywam stąd. Daleko, ba - nawet na inny kontynent. I to nie sam, bo z Żoną. I to swoją własną żoną;)
Jaki jest plan? Odpocząć. Co prawda nie wiem jak to będzie wyglądać, ponieważ będziemy wylatywać z Krakowa gdzie jest -10 stopni Celsjusza, a dolatujemy do Hurghady gdzie ma być + 20... no i jak tu się ubrać? No jak? Continue readingUcieczka od rzeczywistości – wypad do Hurghady