Po co PO pali kota?

Tak mi przyszło do głowy, i co od razu zaznaczam, jest to tylko i wyłącznie takie moje gadanie. Żadne tam dochodzenie, żadna błyskotliwa myśl - ot przy czytaniu najnowszego Wprost, w którym można przeczytać wywiad Piotra Najsztuba z Januszem Palikotem tchnęło mnie coś. Przyjąć muszę jednak pewne założenie. Ani Palikot, ani nikt z wysokich działaczy partyjnych PO głupi nie jest. Zapewne Jarosław Kaczyński by się nie zgodził, ale...

Mam wybór, więc ich pierdolę

Podobno nadchodzi święto demokracji. Podobno o to walczyło poprzednie pokolenie, abyśmy teraz mogli z podniesioną głową, zgodnie z własnym sumieniem podejmować wybory dotyczące naszego dziś i jutro. Podobno walczyli o to, abyśmy mogli wybierać swoich ludzi na najwyższe funkcje w Państwie. Podobno. Podobno w pierwszej turze głosuje się zgodnie z własnym sumieniem, a w drugiej to rozum przejmuje ster. Podobno... słucham serca przed niedzielą i serce mówi -...

Wam NIE wolno więcej!

Nasi posłowie są rozczulający, a kiedy stają się europosłami, stają się po prostu bezczelni. Swego czasu pisałem o moim kłopocie z posłem Kłopotkiem. Dziś - nie pierwszy zresztą raz - ulubieńcem drogówki stał sie poseł Kurski, który ma w poważaniu przepisy ruchu drogowego, a nawet zwyczajną przyzwoitość. Pan EuroPoseł poruszał się z prędkością "dozwoloną plus", oraz zaparkował tam gdzie mu się podobało, a że stanał na zakazie.. oj...

Internet – tu nie wystarczy być

Powolutku, choć naprawdę wielkimi krokami, zbliżają się do nas wybory. Zawsze jakieś wybory się zbliżają, tym razem zbliżają sie wybory polityczne. Nigdy nie jest za wcześnie na wybory parlamentarne - przecież wystarczy rozwiązać parlament. Gorzej z wyborami prezydenckimi, tu trzeba czekać całą kadencję. Tak czy inaczej, powolutku dają o sobie znać przyszłoroczne wybory. Zaczyna się robić bagienko, zaczynają się kręcić aferki, jest czym zająć media. Tak... Kampania już...

Back to Top