1:0 dla Cypru

Zasypiasz przy szumie morskich fal... Budzisz się przy szumie morskich fal. Nie słyszysz żadnego jowialnego zawołania na modlitwę z Minaretu, słyszysz tylko kojący szum fal rozbijających się o... falochrony. Budzi Ci, jaskrawe i grzejące do nieprzyzwoitości słońce, a także świadomość, że przynajmniej przez najbliższych kilka dni będziesz mieć wszystko gdzieś. Nawet gdzieś możesz mieć posiadanie wszystkiego gdzieś. Piękny poranek. Dlaczego 1:0? Gdyż albowiem chcąc niechcąc porównuję wakacje na...

(Nie)Wszystkie koty Cypru

Dziwny to kraj ten Cypr, gdzie na każdym kroku spotkać można kota, a psów w zasadzie nikt nie widział - no prawie nikt, bo czasem szwęda się jeden z drugim, ale jakoś tak nieśmiało i bez przekonania. Za to koty... Koty rozwalają się wszędzie i wszem i wobec pokazują, że to one rządzą tą wyspą. No zresztą sami zobaczcie... [nggallery id=47]

Czym różni się podróż na Cypr od podróży do Hurghady?

Szykuje się mała powtórka z rozrywki. Dwa lata temu postanowiliśmy skorzystać z okazji i gdy w Krakowie szalały mrozy, śnieźyce i różne inne przypadłości zimy postanowiliśmy wybrać się do Hurghady. Tamtą podróż przeźyłem, swoje przecierpiałem i opisałem wszystk zaczęło się już w samolocie... Aby tradycji stało się zadość, i tym razem kilka słów kreślę lecąc kilka tysięcy stóp nad ziemią, ale po kolei. Po pierwsze, dlaczego Cypr? Gdyż......

Dlaczego nie robię zakupów przez internet?

Bo nie jestem dość cierpliwy. Bo kiedy decyduję się na jakiś zakup, na wydanie pieniędzy, to nie chcę czekać na to, aż to co kupiłem, do mnie dotrze.

Wolę pójść do sklepu, znaleźć to, co mnie interesuje, pomacać (nie mówimy o żywności - tam obowiązuje zasada towar macany należy do macanta), powybrzydzać, pokontemplować... Przejść się w jedną, w drugą stronę, sprawdzić alternatywy i zamienniki, wreszcie dokonać wyboru, podejść do kasy, zapłacić i móc korzystać "od razu". Bez zbędnej zwłoki. Continue readingDlaczego nie robię zakupów przez internet?

Pierwszy tydzień z SGS+

Mali chłopcy lubią zabawki. Duzi chłopcy lubią gadgety. Czasem kupują je jako zachciankę, czasem potrzebują, albo wykorzystują do zakupu jakiś dobry pretekst. Dobry pretekst to np. moment przedłużenia umowy z operatorem sieci komórkowej. I ta okazja właśnie dla mnie nastała. Swoją drogą, tą okazję miałem od kilku miesięcy, ale przez długi czas nie mogłem się zdecydować na żaden z dostępnych na rynku telefonów. Żaden mnie nie porywał (no...

Obejrzane: Dziewczyna z tatuażem

Jeśli komuś zależy na recenzji w pięciu słowach i dwóch znakach interpunkcyjnych, oto ona: "Tak, ten film warto zobaczyć." A teraz nieco dłuższa wypowiedź. Zaczynając od wad - ten film nie zaskakuje, przynajmniej w warstwie fabuły. Ta sama zagadka, ci sami bohaterowie, te same wątki. Co prawda są drobne odstępstwa (np. reżyser uznał, że Blomkvist nie będzie sypiał z każdą napotkaną kobietą i nie spędzi kilku miesięcy w...

Przeczytane: Steve Jobs

Podobno wszyscy to teraz czytają - taki wysyp poświąteczny. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale dobra wiadomość jest taka, że przynajmniej ludzie coś czytają i że nie jest to Fakt. Nie sądzę, aby biografia Steve'a Jobsa odmieniła czyjeś życie, natomiast pozwoli mu z bliższej odległości spojrzeć na faceta, który odmienił nasz świat. Nie robił tego w białych rękawiczkach, ani z uśmiechem na ustach. Nie robił tego...

Dziewczyna liże… namocniejsza reklama Nocy Reklamożerców 2011 [18+]

Od razu zaznaczam, że owo 18+ to wymaganie Youtube'a, nie moje... W każdym razie, tą właśnie reklamę organizatorzy nocy reklamożerców zostawili na koniec wczorajszej uczty - uczty nie w 100% smakowitej, ale całkiem całkiem smacznej. Żeby nie przedłużać, zobaczcie sobie, dlaczego to robi wrażenie... A zresztą, zanim coś prawdziwie dającego popalić, namiastka od Axe, czyli propozycja: "How to clean your balls": Ok, wywołało to lekki uśmieszek, ale "nie...

Back to Top