Being Down Under – z wizyta w australijskim zoo

Gdyby komus przyszlodo glowy wybrac sie w okolice Brisbane, polecam wybranie sie do lezacego nieopodal (jedyne - jak na ten kontynent, to jedyne 100 kilometrow) Zoo. Kilkugodzinny spacer bedzie obfitowal w naprawde fantastyczne widoki, w czasie przechadzki mozna spotkac: [nggallery id=13] A krokodyl - ten ze zdjęcia potrafi bardzo groznie zaatakować... Nie wiem czy kogos to interesuje, ale zdjecia i filmy zostaly wykonane niezawodnym Nikonem D90;]

Being Down Under – dzien pierwszy

Nie lubie australijskiego internetu. Wkurza mnie. Wlasnie zjadl mi wpis, gdzie bylo nieco o australijskim internecie, mewach, oceanie, jetlagu i o tym, dlaczego pisze bez polskich znakow... Coz... to zamiast marudzenia i wspominkow, bedzie kilka zdjec. Odkad pojawilo sie jedzenie, mewy staly sie naszymi najlepszymi przyjaciolmi. Najpierw pojawila sie delegacja powitalna... Mewia delegacja W miare uplywu czasu towarzystwo sie zlatywalo.. Przepraszam, czy tu karmia? W koncu mewy uznaly,...

Back to Top