PZPN drży w posadach. Zachęceni odzewem mediów i zasięgiem akcji Pusty Stadion, kibice zgromadzeni wokół akcji koniecpzpn.pl poszli za ciosem i na tydzień przed świętem zmarłych odpalili akcję Znicz. Świetna koncepcja, fachowa realizacja, masowe poparcie tłumów sprawiło, że akcja wbrew intencjom organizatorów, spaliła na panewce. Takie przynajmniej mam wrażenie, zwłaszcza gdy widzę zdjęcia z Trójmiasta pokazujące rozmach akcji*... Pusty Stadion był pomysłem błyskotliwym i trafił w świetny czas i okoliczności, poparty kamerami i mikrofonami mediów odniósł sukces. Do tego stopnia, że paru sponsorów postanowiło działać. A PZPN milczał...
Minęło kilka dni, wróciła ekstraklasa i... temat przycichł. Co prawda wciąż wszechobecna jest nienawiść wobec Centrali, ale rozsądnych działań jakby mniej. Nie da się wysadzić, to można obśmiać - tak mówi pezetpeen.pl; Nie da się wysadzić, to może temat przedyskutujemy... tak mówi... Canal Plus.
Tego się prawdę powiedziawszy nie spodziewałem. Nie sądziłem, że jedyny wieloletni dobroczyńca naszej ligi, który robi wszystko, żeby nasza ekstraklasa była towarem zjadliwym nie tylko dla tych, którzy lubią nieapetycznie wyglądające papki, wyciągnął rękę do Betonu.
Z prawdziwą troską i niepokojem patrzymy na kondycję polskiej piłki, szczególnie na niepowodzenia zarówno polskiej reprezentacji w kwalifikacjach do następnych mistrzostw świata, jak i brak polskich klubów w europejskich rozgrywkach tego sezonu. Również z niepokojem obserwujemy brak dialogu pomiędzy wszystkimi stronami, którym z pewnością zależy na przyszłości polskiej piłki. Z tego powodu i z racji naszego wieloletniego zaangażowania w rozwój polskiego futbolu wychodzimy z inicjatywą zorganizowania OKRĄGŁEGO STOŁU DLA POLSKIEJ PIŁKI.
Cały otwarty list C+
A co na to PZPN? Ustami rzecznika mówi - Tak! Chcemy rozmawiać! Chcemy zadbać o rozwój polskiej piłki! Przecież wszystkiemu był winien Beenhakker, a my potrafimy zadbać o postęp... I nie jesteśmy przeciwni i nie boimy się rozmów.
Wkrótce zamieszczę materiał z rozmowy jaka została przeprowadzona w TokFM, ale wychodzi na to, że oni już się dogadali. PZPN przetrwał, znalazł sojusznika i ani myśli wywieszać białej flagi. Akcja CanalPlus doprowadzi do tego, że temat prawie całkiem przycichnie, w końcu okrągły stół będzie gotowy dopiero w grudniu (swoją drogą, ciekawy dobór). W tak zwanym między czasie Smuda zostanie powołany na selekcjonera i trzeba będzie zadbać o dobrą atmosferę wokół reprezentacji, która przecież potrzebuje warunków do przygotwań na Euro2012; Kibice ośmieszą się jeszcze paroma akcjami porównywalnymi do "Akcji Znicz", media znajdą sobie inną używkę, a Centrala będzie dalej żyć od zjazdu do zjazdu. Złośliwi sobie pokrzyczą, trochę mądrzejsi z całej sytuacji poszydzą, a cała reszta zapomni, o co szło. Jak za Michała Listkiewicza - najważniejsze jest przetrwać. Ale dlaczego całość wspiera Cplus?
Może są przebiegli.. Może chcą kupić czas, może mają jakąś sprytną strategię aby wykolegować kolegów z Miodowej.. choć prawdę powiedziawszy wątpię. Nie poradzili sobie Ministrowie z SLD, z PIS, z PO... Nie poradził sobie biznes, nie poradził sobie kurator, nie poradził nawet Boniek, wychodzi na to, że nie poradzi sobie nikt. Podejrzewam, że Panowie z Cplus ogladają dobre filmy i wiedzą, że słów:
nie wolno nigdy zapomnieć.
Swoją drogą, politycy też się uczą. Minister Sportu już teraz mówi, że zmiany w PZPN mają być konsekwencją ruchów w samym związku.. W sumie, przynajmniej ten Pan Minister nie skompromituje się wycofaniem kuratora ze związku....
Czyli co... możemy teraz zaśpiewać coś dla centrali.. Może.. "Słodkiego, miłego życia?"
*tak swoją drogą, czy Ty drogi kibicu reprezentacji chcesz być utożsamiany z tymi Panami?
a czy Ty drogi sponsorze, do tych właśnie Panów chcesz dotrzeć?...
Materiał został także opublikowany na 11.pl